Cienie

Istnieje wiele teorii dotyczących pochodzenia oraz motywów tych istot — część uważa, że cienie to dusze najgorszych kryminalistów, które nawet po śmierci postanowiły nękać niewinne istoty, inni zaś twierdzą, że zesłała je sama Edea, jako przypomnienie, czym kończy się zadzieranie ze śmiercią. Pomimo wielu sprzecznych idei, wszyscy zgadzają się, że Cienie to jedne z najbardziej drażniących potworów, jakie stąpały po Roanoke. Te bezcielesne stworzenia nawiedzają domostwa położone na uboczach, ukrywając się w szafach, wślizgując pod łóżka, by następnie straszyć mieszkańców, powoli doprowadzając ich do szaleństwa. Przez brak fizyczności nie są w stanie zadać żadnych dotkliwych ran, a tym bardziej zabić, jednak skutecznie wpływają na psychikę swych ofiar, co niejednokrotnie doprowadziło ich do szaleństwa, a nawet samobójstwa. Mimo to Cienie można łatwo przegonić, o ile w porę sięgnie się po pomoc specjalisty, bądź samemu podejmie właściwe kroki. Odstrasza je woń palonego łopianu oraz nadmierna ilość światła, dlatego każde mieszkanie położone na mniej zaludnionych terenach powinno być wyposażone w wiele palenisk, świec i słoi tychże roślin. Jeśli potwór zdąży trwale złączyć się ze swą ofiarą, należy takową jak najszybciej odizolować i codziennie kąpać w gorącej wodzie z dodatkiem łopianu i pokrzyw.