Schimoel



Schimoel Rioghachd Deigh to ziemia o pięknej historii i niepodważalnej chwale. Zlodowacone królestwo, tętniące życiem i tradycją najmocniej ze wszystkich. Legenda związana z założeniem kraju mówi: "Troje rodzeństwa, trzeciego pokolenia trzeciego syna boga Deighe, wyruszyli w podróż z dniem, w którym osiągnęli dojrzałość [Patrząc na ubiegłe czasy, mieli około 13 lat.]. Dwoje braci Hatti i Utti wraz z siostrą Lahlaitą mieli za zadanie udowodnić, że są godni tronu Rioghach Deigh [Królestwa Lodu]. Opuściwszy rodzinny dom w mieście Tiola, szli na wchód. (...) Gdy nadszedł czas ich rozłąki, bracia nie potrafili odejść w inną stronę. Oboje skierowali się na południe, łatwiejszą drogą. Wkrótce osiedlili się we wsi [Później nazwanej na cześć jednego z braci Hatti]. Ich siostra jednak szła dalej, chcąc wypełnić wolę ojca i udowadniając, iż niczym nie jest gorsza od braci. (...) Po walce z sześciogłowym smokiem ranna udała się do nadmorskiego portu. Tam okrzyknięto ją bohaterem i nazwano na jej cześć miasto. Postawiono jej ogromny pomnik i mówi się, że Lahlaita jest pierwszą walkirią. Bracia niestety okryci zostali niesławą i wstydem. Jedynie Utti podjął się próby odnalezienia siostry, jednak zginął w osadzie nad rzeką, broniąc tamtejszego ludu."Prawdopodobnie prawnuczka Lahlaity założyła stolicę w Nordmaes, jako czwarta królowa Schimoel nakazała spisać dzieje swoich przodków. Schimoel przeżyło swoje piękne czasy, ale także i te trudne. Obecnie jest ono najmniejszym z królestw, pomijając Atlanteę. Obejmujące uprzednio całe pasmo Gór Skrytych, czyli północne wybrzeże, aż po brzeg rzeki  w Pekkariari, państwo, najbardziej ucierpiało, próbując załagodzić konflikt między Behobes i Ekhynos. Oba państwa zaatakowały Schimoel, zagarniając większość ziem należących do królestwa. Osłabione Schimoel nie miało nawet sił walczyć z ludem Thrulli, zawłaszczającym sobie obszary zachodnie. 
Klimat Rioghachd Deigh jest wyjątkowo srogi dla obcokrajowców. Tamtejsze ludy, jednak przywykły do niskich temperatur, grubej pokrywy lodowej i krótkich dni. Okres wegetacyjny roślin jest bardzo krótki, więc tubylcy nie słyną z uprawiania roślin czy handlu rzadkimi owocami. O dziwo są bardzo dobrymi hodowcami zwierzyny. Tamtejsi jeźdźcy osiodłają zwierzęta jak wargi (ogromne wilki) czy też renifery.
Królestwo obecnie zamieszkałe jest głównie przez walkirie i ludzi. Osiedlili się tam także potomkowie magów, głównie ze względu, iż klimat jest wręcz nieznośny dla elfów. Obecność północnic także im przeszkadzała, jednak było to ich środowisko naturalne. Oczywiście wraz z postępem historii zaczęły pojawiać się tutaj polimorfia. 
W Schimoel, na złość pozostałym państwom od wieków panuje matriarchat, wprowadzony na długo przed koronacją Lahlaity. Legendarna bohaterka wciąż pośrednio wpływa na politykę swej ojczyzny - praprawnuczka Sigrún Superbia, walkiria tak podobna do babki, rządzi ostrożnie i sprawiedliwie, często powołując się na wartościowe więzy krwi. Kobieta dba o dobre relacje pomiędzy wszystkimi poddanymi, niezależnie od tego, czy należą do jednego z pierwotnych plemion, czy uciekinierów z innych państw. Stara się w ten sposób naprawić szkody, jakie wyrządził jej ojciec, będący pierwszym od wieków mężczyzną, który zasiadł na tronie Schimoel i szybko sprawił, że państwo pożałowało swej decyzji. Sigrún posiada również pełnoletnią córkę oraz młodszą siostrę, Nimue Superbię, o ogromnym zamiłowaniu do nauki, co pokazuje, zarządzając Zimową Twierdzą oraz osobiście dbając o edukację ubogich warstw społecznych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz