Artysta: RACKING09 |
TOŻSAMOŚĆ:
Danny. Rodzice nadali mu pełne imię: Donatello, jednak nie chce go używać. Nazwiska nie pamięta. Można na niego mówić Dante.
WIEK:
19 lat - 29.02
RASA:
Pół demon, pół anioł
ORIENTACJA:
Biseksualny
POCHODZENIE:
Księstwo Gór Tuath
POSADA:
Łapię się każdej możliwej roboty.
APARYCJA:
Danny
mierzy metr siedemdziesiąt trzy, jest dobrze zbudowanym mężczyzną.
Stara się utrzymać formę codziennymi treningami. Jest albinosem, ale
dzięki wymieszanej krwi słońce nie robi na nim żadnego wrażenia;
dosłownie, nawet się nie opala. Jego skóra jest wiecznie śniada, a nawet
biała, nie ma żadnych pieprzyków, zamiast nich posiada masę blizn na
całym ciele. Ma piękne, niebieskie oczy, wydające się chłodne oraz
krótkie, białe włosy. Tego samego koloru są brwi i rzęsy. Ma bardzo
blade usta, ale wyraźne kości obojczykowe. Charakteryzuje się czarnymi
rogami, które nijak pasują do tej śnieżnobiałej istotki i dają do
myślenia, jakiej chłopak jest krwi - wtedy zawsze powtarza, że ojciec
był pół człowiekiem, pół demonem i po nim odziedziczył tę biel i rogi.
Na plecach na okropną bliznę po skrzydłach.
CHARAKTER:
Należy
do tej grupy ludzi, którzy skrywają swe emocje i ukazują je dopiero w
samotności. Danny to chodząca obojętność, nic nie wyczytasz z jego
twarzy, prócz znudzenia i braku zainteresowania. Niektórym wydaje się,
że patrzy na ludzi z góry, irytuje go wszystko, co żyje, nie wie, co to
empatia. Krótko mówiąc: jest egoistycznym dupkiem, który uważa siebie
za lepszych. Ale to tylko pozory, bo nie wykazuje żadnej chęci do życia.
Jest niczym chodząca maszyna, którą stworzono tylko po to, by żyła.
Jednak gdy przyjrzysz się jego ruchom i staraniom, zrozumiesz, że to, co
mówią ludzie, jest kłamstwem. Owszem, nie zmienia miny, nie uśmiecha
się, ani nie smuci, ale to nie oznacza, że jest pozbawiony serca, wręcz
przeciwnie. Danny jest wrażliwy, ale nie chodzi tu o wyzwiska czy plotki
kierowane w jego kierunku, boli go, do czego są zdolne żywe istoty. Nie
może patrzeć na czyjeś cierpienie fizyczne (na psychiczne nie umie
reagować) i chociaż wolałby uciec, bo mimo wszystko ten chłopak jest
wielkim tchórzem, to jednak staje do obrony, ale to tylko dlatego, że
nie chce, aby ktoś cierpiał tak, jak on. Gdy mu się przyjrzysz,
zobaczysz, że Donatello wykonuje swoje czynności bardzo dokładnie i
starannie, co stawia go w lekkim świetle pedantyzmu. Wszystko musi być
idealne. Gdy już ktoś złapie z nim kontakt, od razu zrozumie, że chłopak
nie jest rozgadany, nie mówi o sobie, odpowiada tylko na pytania i
często używa krótkich wyrazów i odpowiedzi, by zniechęcić do siebie
rozmówce i wrócić do swojej rutyny. Niczego nie gestykuluje, wszystko
mówi jednym i tym samym tonem, a co ważniejsze: patrzy ci prosto w oczy,
co irytuje większość społeczeństwa. Chociaż wydaje się, że nie ma uczuć
i nie wie, co to radość czy łzy, gdy go lepiej poznasz, a on przywyknie
do twojej obecności, nie zdziw się, gdy usłyszysz „idę oczyścić oczy”
lub „idę się zrelaksować”. Pierwsze oznacza to, że idzie płakać, a
drugie, że idzie coś zniszczyć pod wpływem gniewu. Wszystko to robi w
zamknięciu, w swoim pokoju, gdzie nikt go nie widzi. Nie musi mieć
powodu, by zniknąć, czasem robi to instynktownie. Boi się pokazać swej
słabości światu zewnętrznemu, dlatego wszystkie swe problemy stara się
rozwiązać w samotności.
HISTORIA:
Anioł
i demon to istoty, które wzajemnie się nienawidzą. Kto by pomyślał, że
znajdą się tacy, którzy się polubią, a nawet pokochają? Jeśli tak się
stanie, będą potępiane także w swojej rasie, a nawet w innych, jeśli
zrodzą bękarta, który ma cechy każdego z nich; tak się zaczęła historia
tego osobnika. Mieszkał z rodzicami w najbardziej odludnym miejscu z
myślą, że nic mu nie grozi. Nikt nawet nie wiedział o jego istnieniu,
ale gdy ukończył siedem lat, wieść o mieszańcu tych dwóch ras rozniosła
się bardzo szybko. Doszła nawet tam, gdzie nie powinna. Dalej nie
wiadomo, kto miał w sobie tyle nienawiści albo strachu, aby ich odnaleźć
i pozbyć się złego nasienia, które było gorsze od anioła dla demonów i
od demona dla aniołów. Mężczyzna, chociaż był mały, dobrze pamięta ten
dzień, w którym zadano mu największy ból. Najpierw umarła matka, gdy
broń przeszyła jej serce, a potem ojciec, któremu poderżnięto gardło.
Chłopiec został sam, skazany na złych ludzi, którzy jednak nie chcieli
go zabijać, tylko na zawsze okaleczyć i odebrać mu możliwość wstąpienia
do jakiejkolwiek społeczności. Zaczęli od skrzydeł, które mu brutalnie
odcięli, następnie wzięli się za rogi; ale wtedy ból, jaki wypełniał
chłopca, przerodził się w moc, jakiej nie znał i jaka kształtowała się w
jego ciele. Z jego osoby wybuchła fala, która zamrażała wszystko na
swej drodze; krzesła, stoliki, telewizor, książki, a nawet żywych ludzi,
którzy nie zdołali uciec czy się ochronić przed magią chłopca. Wszystko
zostało zamrożone, a on sam uciekł w niewiadomym kierunku.
RODZINA:
- Matka Melanie, była czystej krwi demonem, istotą, która uwielbiała bawić się ludzkimi uczuciami, niszczyć je, karmić się nieszczęściem i smutkiem. Była surową, ale opiekuńczą matką.
- Ojciec Alexander, anioł czystej krwi, kochający wszystkie istoty, uwielbiający nieść szczęście i patrzeć na radość, wokół siebie. Był kochającym ojcem, który każdą wolną chwilę poświęcał synowi.
ZDOLNOŚCI:
- Kriokineza (zamrażanie) - robi to oddechem, chociaż przy większych emocjach, chłód może wydobyć się z jego ciała.
- Pirokineza (podpalanie) - w tym samozapłon, bardziej opanowane.
- Telekineza (podnoszenie przedmiotów siłą woli) - rzadko używa, chociaż ma to dobrze dopracowane, z tego względu, że po dłuższym używaniu miewa migreny.
- Sabram (imię demona) - zamiana w demona, który daje mu nadludzką siłą, szybkość i skoczność, mierzy jakieś cztery metry i o wiele trudniej go zabić, chłopak nad nim nie panuje, a demon przejmuje nad nim kontrolę w chwilach słabości.
GŁOS:
CIEKAWOSTKI:
- Nigdy się nie dowiedział, jakim cudem jego rodzice się w sobie zakochali. Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, ale ich rasy się wzajemnie nienawidzą, więc... jak? Mimo tego pamięta, że od zawsze się kochali i rzadko kłócili;
- Sabram to demon, który istnieje w ciele chłopca, nie wiadomo czy jako jego prawdziwa demoniczna natura, czy może jako oddzielna istota. Danny widzi tego stwora w lustrze, gdy jest niestabilny emocjonalnie. Ponadto Sebram działa jak schizofrenia; słyszy jego głos w głowie, nie mówiąc już o tym, że pojawia się w jego snach, a czasem jako sen na jawie;
- Sabram od tyłu to Mabras, czyli jeden z przywódców piekła;
- Jest leworęczny;
- Lubi rysować, ale tylko węglem;
- Nie cierpi ostrych i słonych dań;
- Ma uczulenie na orzechy i pomarańcze.
POSTACIE POWIĄZANE: ---
INFORMACJE OD AUTORA:
Jestem
chętna na każdy wątek. Pisze średnio na jakieś 500 słów, krótsze jak
nie mam pomysłu/czasu, dłuższe przy dobrej wenie. Można używać postaci,
zachowując jej charakter. Odpisuje w zależności od wolnego czasu.
AUTOR:
Pandemonium.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz